Krótki rys historyczny

Zgomadzenie Córek Najczystszego Serca Najświętszej Maryi Panny (sercanki) zostało założone przez Ojca Honorata Koźmińskiego i Matkę Paulę Malecką 8 grudnia 1885 r. do pracy dydaktyczno-wychowawczej wśród dzieci i młodzieży.

Zgromadzenie rozpoczęło swą działalność w środowisku nauczycielskim w Warszawie, jednak najszerszą swą działalnością objęło tereny ówczesnego Cesarstwa Rosyjskiego aż po Syberię niosąc potrzebującym Polakom Boga, nauczając i wychowując dzieci, młodzież, a nawet dorosłych w duchu wiary i moralności chrześcijańskiej. Członkiniami były przede wszystkim nauczycielki, posiadające cenzusy uprawniające je do prowadzenia szkół i zakładów wychowawczych. Przyjmowały obowiązki nauczycielek przychodnich lub stałych w domach prywatnych lub zakładach naukowych. W różnych ośrodkach miejskich prowadziły sierocińce, ochronki, szkoły, zakłady rękodzielnicze, katechizowały dzieci, młodzież i dorosłych, uczyły języka polskiego, historii, geografii i innych przedmiotów wśród Polaków licznie tam przebywających.

Pierwsze placówki Zgromadzenia i domy życia wspólnego powstały w Wilnie (1885), Kownie (1887), Żytomierzu (1889), Petersburgu (1890), Mohylewie (1891), Warszawie (1893), Moskwie (1898), Smoleńsku (1898), Kijowie (1900, tu było 10 zakładów), Nowym Mieście n. Pilicą (1903), Pińsku (1904) i inne. W 1905 r. Zgromadzenie liczyło 182 członkinie pracujące na terenie 5 diecezji Królestwa Polskiego i Cesarstwa Rosyjskiego.

Dnia 13 kwietnia 1907 r. Zgromadzenie otrzymało dekret pochwalny, a 12 maja 1930 r. ostateczne zatwierdzenie Stolicy Apostolskiej.

Bardzo bogatą działalność prowadziły siostry w placówkach syberyjskich w latach 1908-1923, głównie w Irkucku, Czelabińsku, Nowomikołajewsku, Tomsku, Inokientiewsku. Idąc za sugestią o. Honorata, siostry podążyły na Syberię szlakiem Polaków skazanych na wygnanie za udział w powstaniach narodowo-wyzwoleńczych oraz skazanych za wiarę unitów. Siostry prowadziły tam dla nich szkoły polskie z tajnym nauczaniem języka polskiego, historii, geografii itp. Otwierały zakłady wychowawcze, sierocińce, w których wychowywały młodzież na dobrych katolików i Polaków, katechizowały dzieci i dorosłych, przygotowując ich do sakramentów świętych, szły na wieś z posługą misyjną.

Od 1910 r. siostry musiały działać ze wzmożoną ostrożnością. Prześladowania ze strony władz carskich, rewizje, zamykanie zakładów, a nawet więzienie i zsyłki do obozów pracy na Syberii były także udziałem sióstr. Po 1918 r. zaczęło się upaństwawianie placówek wychowawczych, odbieranie pracy i prześladowania jeszcze większe. Do 1923 r. wszystkie zakłady prowadzone przez Zgromadzenie zostały zlikwidowane, a siostry wraz z sierotami stopniowo przemieszczały się do kraju.

Po koniecznym opuszczeniu terenów wschodnich, siostry w większości przeniosły swą działalność dydaktyczno-wychowawczą na tereny Polski. Wtedy utworzyły nowe placówki, gdyż trzeba było znaleźć pracę dla sióstr przybyłych ze wschodu, a także otworzyć zakłady dla przywiezionych sierot. Wówczas powstały placówki: Pogotowie’ Opiekuńcze w Toruniu dla dzieci repatriowanych, Internat Kresowy w Bydgoszczy, zakłady w Kobryniu, Janowie Kobryńskim, Warszawie, Janowie Podlaskim. Siostry podjęły pracę w Internacie i Liceum w Krzemie/ku i inne. Z czasem organizowano także nowe placówki wychowawczo-oświatowe. Siostry znów prowadziły wiele domów dziecka, ochronek, szkół, internatów – ucząc i wychowując, katechizując i przygotowując do sakramentów świętych.

Zgromadzenie prowadziło swą działalność wychowawczą i opiekuńczą we wszystkich swoich placówkach aż do drugiej wojny światowej. Założono też placówki misyjne unickie: w Kodniu, Lubieszowie na Polesiu i Uhryniczach. Podczas działań wojennych dwie siostry zginęły śmiercią męczeńską spalone żywcem razem z unitami w Lubieszowie.

Czas okupacji poważnie zaciążył nad rozwojem Zgromadzenia i dalszą jego działalnością. W dniu wybuchu wojny Zgromadzenie posiadało 30 domów i liczyło 430 sióstr. W czasie wojny zostało zlikwidowanych kilkanaście placówek, wszystkie domy w Warszawie uległy zniszczeniu. Gdzie tylko to było możliwe siostry nadal prowadziły swoją działalność, a także angażowały się w tajne nauczanie. Musiały przemieszczać się z dziećmi, ochraniać je, żywić w każdym z domów Zgromadzenia. Ratowały także życie dzieciom żydowskim, pomagały partyzantom.

Po drugiej wojnie światowej Zgromadzenie utraciło wszystkie placówki opiekuńcze i zmuszone zostało do szukania innych rodzajów prac. Zadanie swoje mogło realizować jedynie przez indywidualne siostry, pracujące wśród dzieci i młodzieży, szczególnie w katechizacji i duszpasterstwie oraz opiekujące się dziećmi w każdy dostępny sposób.

Zmiana warunków polityczno-społecznych oraz przepisów prawa kanonicznego wpłynęły na ewolucję wewnętrzną i zewnętrzną Zgromadzenia. Odnowione po Soborze Watykańskim II konstytucje Zgromadzenia, głoszą powrót do źródeł.

Nowa sytuacja polityczna w Polsce po 1989 r. umożliwiła Zgromadzeniu prowadzenie dzieł właściwych swemu charyzmatowi. Powstały znów placówki wychowawcze jak bursy, przedszkola, dom dziecka. Siostry znów uczą religii i innych przedmiotów w szkołach, a także włączają się w prace Kościoła.